Wówczas przemówił Jezus do tłumów i do swych uczniów tymi słowami: «Na katedrze Mojżesza zasiedli uczeni w Piśmie i faryzeusze. Czyńcie więc i zachowujcie wszystko, co wam polecą, lecz uczynków ich nie naśladujcie. (Mt 23, 1-2)
Katedrą Mojżesza nazywano ozdobne krzesło wykonane z kamienia lub marmuru, które stało w synagodze w pobliżu Tory naprzeciw zebranego ludu. Żydzi wierzyli, że Bóg sam wykonał katedrę dla Mojżesza, z której przekazał on Prawo (Torę) Jozuemu i starszym żydowskim. Samo wyrażenie „katedra Mojżesza” jest symbolem nauczycielskiego autorytetu uczonych w Piśmie i faryzeuszów.
Jezus poleca swoim słuchaczom wykonywać to czego nauczają faryzeusze, lecz nie naśladować ich uczynków. Może to trochę dziwić, ponieważ Ewangelie zawierają sporo krytycznych uwag Chrystusa pod adresem tej grupy ludzi. Pan twierdzi, że to czego nauczają nie jest złe. Jezus podaje konkretne brak w ich życiu. „Wiążą ciężary”, czyli nakładają mnóstwo zewnętrznych obowiązków, aby chronić Prawo. Zachowują sporo zewnętrznej pobożności tj. filakterie (paski modlitewne) oraz frędzle z węzełkami z wełny. Byli zarozumiali zajmując zaszczytne miejsca w synagogach.
Chrystus podaje trzy przestrogi dla swoich uczniów. Mają oni unikać tytułów a przełożeni odznaczać się duchem służby. Tylko taka droga prowadzi do wyniesienia w Królestwie Niebieskim.
ks. Dariusz