Dzisiejsze przypowieści o skarbie ukrytym w ziemi oraz o perle należą do tak zwanych przypowieści bliźniaczych. Pierwsza z nich oddaje realizm ziemi palestyńskiej, która była świadkiem wielu wojen. Zakopując wartościowe przedmioty starano się zachować je przez grabieżą i zniszczeniem. Zdarzało się, że z powodu nieszczęśliwych zdarzeń popadały one w zapomnienie. Taki zapomniany skarb odnalazł pracownik najemny. Nie mógł zabrać go, ponieważ ziemia na której pracował nie należała do niego. Gdy zakończył pracę i wziął za nią zapłatę, to mógł legalnie skorzystać z wiedzy, którą nabył w czasie pracy. W przypowieści Jezus uczy, że Królestwo Boże jest skarbem, który często pozostaje ukryty. Jest ono obecne w tym świcie, lecz tylko niektórzy dostrzegają go. Gdy go odkryją, zmienia on całkowicie ich życiowe priorytety. Porzuca się wszystko, by Je zdobyć.
W przypowieści o perle Chrystus mówi o bogatym człowieku, który zajmuje się handlem pereł. Niespodziewanie natrafił na wyjątkowo cenną perłę. Poświęcił cały swój majątek, aby ją zdobyć. Przypowieść uczy, aby z pośpiechem przyjmować Królestwo Boże. Potrafi ono radykalnie zmienić życie człowieka. Postać kupca jest z pewnością obrazem pierwszych uczniów Pana, którzy zostawili wszystko i poszli za Mistrzem. Zachęca nas, abyśmy postawili Jezusa na pierwszym miejscu. Nie ma On być dodatkiem do innych spraw, lecz wartością samą w sobie.