Lectio:
Jezus powiedział do swoich uczniów: „Będą znaki na słońcu, księżycu i gwiazdach, a na ziemi trwoga narodów bezradnych wobec szumu morza i jego nawałnicy. Ludzie mdleć będą ze strachu, w oczekiwaniu wydarzeń zagrażających ziemi. Albowiem moce niebios zostaną wstrząśnięte. Wtedy ujrzą Syna Człowieczego, przychodzącego na obłoku z wielką mocą i chwałą. A gdy się to dziać zacznie, nabierzcie ducha i podnieście głowy, ponieważ zbliża się wasze odkupienie. Uważajcie na siebie, aby wasze serca nie były ociężałe wskutek obżarstwa, pijaństwa i trosk doczesnych, żeby ten dzień nie przypadł na was znienacka jak potrzask. Przyjdzie on bowiem na wszystkich, którzy mieszkają na całej ziemi. Czuwajcie więc i módlcie się w każdym czasie, abyście mogli uniknąć tego wszystkiego, co ma nastąpić, i stanąć przed Synem Człowieczym”.
Meditatio:
Jezus przy końcu czasów objawi się jako Pan i sędzia wszystkich ludzi. Na Jego powtórne przyjście będą wskazywać znaki, które zapowiedział. Ich znaczenie jest symboliczne, tak jak mamy to w księdze proroka Daniela czy też w Apokalipsie św. Jana. Bóg jest Panem nie tylko człowieka, lecz całej natury. W obliczy cierpień, prześladowań, wojen i kataklizmów człowiek wiary ma „podnieść głowę i wyprostować się”, to znaczy odnaleźć śmiałość, odwagę i pewność swego bezpieczeństwa. Ich źródłem jest Chrystus, które zostanie posłany aby świat przemienić a nie zniszczyć.
Oratio:
Panie oczekujemy Twego przyjścia w chwale i naszego zebrania się przy Tobie. Daj mi odwagę wpatrywania się w niebo i czuwania z nadzieją.
Contemplatio:
Niech zagości w moim umyśle i sercu ufne wołanie: Przyjdź Panie Jezu.
ks. Dariusz